informacje
Biżuteria jest rozpustą. Nie służy niczemu, nie ułatwia życia, nie daje przewagi. Jest skrajnym zaprzeczeniem świata, który każe myśleć w kategoriach rozsądku i użyteczności. Wyjściową inspiracją dla Złośliwych Molekuł są starożytne szkoły hedonistów – epikurejczyków, cyrenaików – oraz libertyni epoki oświecenia. Ci, którzy nie uważali, że piękno trzeba usprawiedliwiać, a przyjemność jest czymś podejrzanym. Niech biżuteria stanie się dla nas symbolem świętej chwilowości, radości w prostej formie, w czystym rozkoszowaniu się ulotnym bytem.
Wszystkie wyroby, które tu znajdziesz zostały stworzone ręcznie, przy użyciu posiadającej ponad sześć tysięcy lat historii metody wosku traconego. Posługując się nią nie szukam laboratoryjnie skalkulowanej symetrii i klasycznej poprawności, jaką zapewniają nowoczesne metody produkcji. Ślady ręki artysty to znaki autentyczności, to one nadają biżuterii duszę, czyniąc każdy egzemplarz niepowtarzalnym.
Szlachetne i półszlachetne kamienie sprowadzone są z indyjskiego Jaipur i tajskiego Chanthaburi – światowych stolic handlu klejnotami. Nie wybieram tych, które są „czyste” – cenię inkluzje, żyły, nieregularności, pęknięcia, te wszystkie ślady procesów geologicznych formujących naturalny kamień, które również nadają mu głębii.